Hej!
Przepraszam, że przez te kilka dni, począwszy od wtorku, aż do teraz, nie było opowiadania. Otóż obejrzałam w tym czasie 2 anime, nie miałam weny i musiałam pouczyć się na kangura... Bywa.
Gdyby ktoś pytał o anime - Amnesia (nie polecam... ale opening i ending mi się bardzo spodobał, tak samo jak soundtracki) i Inu x Boku Secret Service - na początku wydaje się puste i śmieszne, dopiero na końcu nabiera sensu. Obydwa to romans i fantasy, ale pierwsze jest (chyba) dramatem i haremem, a drugie jest komedią, heheszki.
No, tyle, nie umiem się rozpisywać, widzicie ten brak weny, nie?
Ah, pytanko.
Coraz bardziej ciągnie mnie do opowiadania fantasy, z aniołami itd., jeszcze nie wiem w jakim świecie. Może byłoby trochę romansu, ale to później, dużo akcji i duużo emocji głównej bohaterki. Chyba będzie to jakaś grupka stworzeń, przyjaciół, walczącym przeciwko czymś tam. Jeszcze nie wiem. Najchętniej to tworzę sobie takie urywkowe scenki, punkty kulminacyjne, mraw <3
Chcielibyście takie opowiadanie?
Miałoby nazwę... jeszcze nie wiem.
Dużo tajemnic głównej bohaterki, nieoczekiwane zwroty akcji i dialogi. No i akcja, walka, chyba będzie... ćsi, zrobię jeszcze spojler.
To jak?
Proszę, odpiszcie mi w komentarzach.
Chandelier,
Jasne!
OdpowiedzUsuńJa kocham takie rzeczy :3
Skończ z tym hińskim mango XDDDD
OdpowiedzUsuń`m
Jasne, z chęcią poczytam. Co do anime, to Amnesia przypada do gustu małej ilości osób. Cóż, mi również się nie podobała. ;). Poza tym chciałabym się spytać, jak Ci się podoba SAO? Skończyłaś je już XD?
OdpowiedzUsuń~Inka
Skończyłam, za szybko je obejrzałam trochę. XD 19 odcinków jednego dnia a reszta następnego.
UsuńHmm, podobało mi się to anime ze względu na głównego bohatera i pierwszą część 1 sezonu, druga część z ALO była już naciągana według mnie. Teraz akurat zaczynam 2 sezon (inaczej GGO), jest mało romansu itp., ale jeszcze nie wiem, czy dokończę czy nie.
Akcja w SAO, mraw <3
No nie wiem, gdybym miała możliwość obejrzenia tego drugi raz a nie zrobienia tego, to wybrałabym pierwsze. ;d
W Amnesi tylko Shin, opening i ending mi się podobają, heheszki.
Łaniacz
Do Maliny - mówiłam, że jak skończę oglądać Kamisamę, a jeszcze nie wiem... ;d
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń